fbpx

SZKOLENIE ONLINE

Dlaczego mam pecha do ludzi?

● Czy odnajdujesz się w poniższych zdaniach?

● Czy one mówią po części o Tobie?

Mam pecha do ludzi. Zawsze trafiam na ludzi, którzy mnie wykorzystują i źle traktują. Coś jest ze mną nie tak, skoro trafiam na samych toksycznych mężczyzn. Marzę o fajnych relacjach, ale nie ma wartościowych ludzi. Ja się tak staram, mam dobre serce, jestem pomocna, ale ludzie tego nie doceniają.

Jeśli coś w Tobie rezonuje z tymi stwierdzeniami – to szkolenie jest właśnie dla Ciebie.

Pewnie słyszałaś nie raz o tym, że szaleństwem jest robić ciągle to samo i spodziewać się innych efektów… Chcę więc, żebyśmy się wspólnie zastanowiły czym jest ten Twój pech.

  • Czy rzeczywiście przyciągasz samych toksycznych ludzi?
  • Czy masz jakąś skazę, która sprawia, że każdy Cię źle traktuje?
  • Czy to jakaś klątwa rodowa, kara dla Ciebie?
  • Czy też może po prostu ludzie/mężczyźni są źli, krzywdzą i wykorzystują?

Nie zdajemy sobie sprawy jaką moc mają słowa, które wypowiadamy. Programują nasze myśli, emocje – a potem zachowania.

WAŻNE: Chcę Cię zaprosić do przyjrzenia się temu głębiej.

s

Jak zachowuję się, gdy wierzę, że mam pecha?

s

Jak odbierają mnie ludzie, gdy nikomu nie ufam?

s

Jakie wysyłam sygnały ludziom, na którym mi zależy?

s

I w końcu – kim jestem w relacjach, gdy wierzę, że świat jest zły, a ludzie wredni?

Popatrzymy na te pytania i poszukamy na nie odpowiedzi na szkoleniu. Będziesz mogła wtedy zacząć budować swoje relacje na nowych zasadach. Jeśli czujesz, że to jest właśnie dla Ciebie – dołącz do szkolenia już teraz!

Odbierz dostęp do szkolenia za: 79 zł

Prowadząca

Joanna Sławińska

Joanna Sławińska

Jestem kobietą po przejściach, która wreszcie żyje po swojemu.
Moja droga do tego była wyboista – najtrudniejsze życiowe doświadczenia, wychowanie na grzeczną i miłą dziewczynkę, wieloletnie dopasowywanie się do innych i zasługiwanie na miłość. Czyli można powiedzieć – standard.

A potem odkrywanie swoich mechanizmów i strategii przerwania, wzorców rodowych i głęboko zakorzenionych niszczących przekonań.
Zrozumienie, że jedyna droga do uleczenia siebie i swojego życia prowadzi przez odkrycie siebie i tego, co jest naprawdę MOJE. Nie rodziny, nie matki, nie partnera – tylko moje.

Dziś, po latach nauki, wypracowywania swoich metod pracy, łączenia różnych nurtów, po tysiącach godzin sesji i warsztatów z kobietami, wiem jedno. Tylko Ty wiesz, co jest dla Ciebie dobre – a ja pomogę Ci to odnaleźć. Wspieram kobiety w żegnaniu poczucia, że coś z nimi nie tak, że muszą się naprawiać, być jakieś.

Nie uczę niczego, czego sama nie doświadczyłam – bo wiedza nie leczy. Leczy doświadczanie, przeżywanie, czucie swojej prawdy. Leczy żegnanie z szacunkiem doświadczeń swoich i swoich przodków. Leczy zrozumienie swoich mechanizmów przetrwania i zobaczenie, że nam nie służą. Po to, żeby iść po swoje życie z lekkością.
Bo moim marzeniem jest, żebyś żyła po swojemu, w zgodzie ze sobą i swoim sercem.