SZKOLENIE ONLINE
Dlaczego mam pecha do ludzi?
● Czy odnajdujesz się w poniższych zdaniach?
● Czy one mówią po części o Tobie?
Mam pecha do ludzi. Zawsze trafiam na ludzi, którzy mnie wykorzystują i źle traktują. Coś jest ze mną nie tak, skoro trafiam na samych toksycznych mężczyzn. Marzę o fajnych relacjach, ale nie ma wartościowych ludzi. Ja się tak staram, mam dobre serce, jestem pomocna, ale ludzie tego nie doceniają.
Jeśli coś w Tobie rezonuje z tymi stwierdzeniami – to szkolenie jest właśnie dla Ciebie.
Pewnie słyszałaś nie raz o tym, że szaleństwem jest robić ciągle to samo i spodziewać się innych efektów… Chcę więc, żebyśmy się wspólnie zastanowiły czym jest ten Twój pech.
- Czy rzeczywiście przyciągasz samych toksycznych ludzi?
- Czy masz jakąś skazę, która sprawia, że każdy Cię źle traktuje?
- Czy to jakaś klątwa rodowa, kara dla Ciebie?
- Czy też może po prostu ludzie/mężczyźni są źli, krzywdzą i wykorzystują?
Nie zdajemy sobie sprawy jaką moc mają słowa, które wypowiadamy. Programują nasze myśli, emocje – a potem zachowania.
WAŻNE: Chcę Cię zaprosić do przyjrzenia się temu głębiej.
Jak zachowuję się, gdy wierzę, że mam pecha?
Jak odbierają mnie ludzie, gdy nikomu nie ufam?
Jakie wysyłam sygnały ludziom, na którym mi zależy?
I w końcu – kim jestem w relacjach, gdy wierzę, że świat jest zły, a ludzie wredni?
Popatrzymy na te pytania i poszukamy na nie odpowiedzi na szkoleniu. Będziesz mogła wtedy zacząć budować swoje relacje na nowych zasadach. Jeśli czujesz, że to jest właśnie dla Ciebie – dołącz do szkolenia już teraz!
Odbierz dostęp do szkolenia za: 79 zł
Prowadząca
Joanna Sławińska
Jestem kobietą po przejściach, która wreszcie żyje po swojemu.
Moja droga do tego była wyboista – najtrudniejsze życiowe doświadczenia, wychowanie na grzeczną i miłą dziewczynkę, wieloletnie dopasowywanie się do innych i zasługiwanie na miłość. Czyli można powiedzieć – standard.
A potem odkrywanie swoich mechanizmów i strategii przerwania, wzorców rodowych i głęboko zakorzenionych niszczących przekonań.
Zrozumienie, że jedyna droga do uleczenia siebie i swojego życia prowadzi przez odkrycie siebie i tego, co jest naprawdę MOJE. Nie rodziny, nie matki, nie partnera – tylko moje.
Dziś, po latach nauki, wypracowywania swoich metod pracy, łączenia różnych nurtów, po tysiącach godzin sesji i warsztatów z kobietami, wiem jedno. Tylko Ty wiesz, co jest dla Ciebie dobre – a ja pomogę Ci to odnaleźć. Wspieram kobiety w żegnaniu poczucia, że coś z nimi nie tak, że muszą się naprawiać, być jakieś.
Nie uczę niczego, czego sama nie doświadczyłam – bo wiedza nie leczy. Leczy doświadczanie, przeżywanie, czucie swojej prawdy. Leczy żegnanie z szacunkiem doświadczeń swoich i swoich przodków. Leczy zrozumienie swoich mechanizmów przetrwania i zobaczenie, że nam nie służą. Po to, żeby iść po swoje życie z lekkością.
Bo moim marzeniem jest, żebyś żyła po swojemu, w zgodzie ze sobą i swoim sercem.