Zwykle pragniemy czegoś nowego, gdy to co mamy nam nie służy. Często jednak dopiero, gdy to tracimy, robi się miejsce na nowe, którego same nie potrafiłyśmy sobie zapewnić, a było to jak najbardziej możliwe.
Ile razy w życiu dzieje się tak, że poobijamy auto, którego nie znosiliśmy i to jest dopiero bodziec do wymiany. Z perspektywy – jesteśmy zadowolone i zastanawiamy się, dlaczego tak bardzo z tym czekałyśmy. Tak samo jest z różnymi kwestiami – pracą, związkami, relacjami. Zapraszam do obejrzenia materiału o tym, że na coś nowego koniecznie trzeba zrobić przestrzeń:
Witam: ) Joanno taką też Cie lubię. Taką do remontów w swojej ulubionej dresowej bluzie. Właśnie czekam na mój remont Biblioteki z lękiem ale też ciekawością. Tak jak można szybko wyrzucić stary mebel i zastąpić go nowym tak z ludźmi się tak szybko nie da. Szkoda tylko mi ciekawskich kotów. Nie mają wstępu do góry. Ciepło pozdrawiam, dobranoc pchły na noc.