fbpx

Grzeczna, miła, dzielna… Brzmi niewinnie, a to trzy najbardziej destrukcyjne programy, dzięki którym zamiast żyć własnym życiem i mieć swoje zdanie zamieniamy się w… nie powiem co. I jeszcze jesteśmy dumne z tego, żeśmy takie grzeczne, miłe i dzielne, chociaż dosłownie niszczymy sobie życie.

O tym, dlaczego to są destrukcyjne programy i dlaczego nikt o tym nie mówi – tłumaczę dokładnie w filmie. NIetrudno jednak się domyślić, że taka grzeczna, miła i dzielna partnerka, żona czy córka jest po prostu… wygodna. I że nie o nasze dobro i zdrowie w tym chodzi, a o wygodę bliskich. To zresztą jest nierzadka sytuacja, gdy „grzeczna, miła, dzielna” bardzo chce dać radę, więc bez słowa narzekania pracuje ponad siły tak długo, aż organizm się buntuje, a ona budzi się (w najlepszym przypadku) w szpitalu. I mówię o tym zupełnie serio i bez przesady, że konsekwencje trwania w takim stanie mogą być naprawdę groźne. Zapraszam do obejrzenia materiału:

Zapraszam Cię również do dołączenia do Klubu Grzeczna już byłam: